LUTOWA DZIEWCZYNKA.
To już druga dziewczynka. Jak to ja nie mogłam się wyrobić.
Zaczęłam ją haftować dopiero w poniedziałek (08.02.2016r.)
a skończyłam dzisiaj (11.02.2016r.). Jestem z siebie dumna. :) :)
Uwinęłam się z moją walentynką w 4 dni. Co do Myszki Miki, musiałam
ją na moment odłożyć (żeby zrobić dziewczynkę).
Teraz siadam do Myszki i mam nadzieję, że do końca tygodnia ją skończę. ;)
*** *** *** *** *** *** *** *** *** *** *** *** ***
*** *** *** *** *** *** *** *** *** *** *** ***
Pozdrawiam gorąco
i zachęcam do komentowania postów. :)
Pięknusia :) a ja nie wiem czy ze swoją zdążę :/
OdpowiedzUsuńDziękuję. Na pewno pani zdąży, jest jeszcze 4 dni :)
UsuńNiby wszyscy wyszywają to samo, a każdy elfik wygląda inaczej. Świetne maleństwo!
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
UsuńŚliczna ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję.
Usuń